Poradniki

Czy warto dopłacić do natywnych obiektywów Sony G Master?

Krzysztof Basel / 16.08.2022

Czym wyróżniają się wysokiej klasy szkła natywne na tle kuszących dobrą ceną obiektywów firm trzecich? Wybrałem najważniejsze powody, dla których warto zainteresować się obiektywami Sony G Master, ale też kilka argumentów przeciw.

Firmy trzecie, jak Sigma, Tamron, czy Samyang, zrobiły w ostatnich latach ogromny postęp, oferując świetne obiektywy, ale wciąż to natywne obiektywy systemowe są w większości wypadków, wzorem do naśladowania. Poza tym, kto, jak nie producent, wie najlepiej, co zrobić, aby obiektyw najlepiej współpracował z jego korpusami. Obiektywy Sony do bezlusterkowców są rozwijane od ponad 10 lat, zatem znajdziemy tam szkła na wiele różnych okazji. Obecnie to już ponad 60 modeli. W ofercie producenta znajdują się obiektywy różnych serii: podstawowe, Sony G (oznaczone srebrnym G) oraz Sony G Master (srebrne G na pomarańczowym tle). Dzisiaj zajmę się tą ostatnią serią.

G Master to najlepsza optyka Sony

Sony G Master to obiektywy będące szczytem dokonań technicznych projektantów optyki Sony. Ogólna idea jest tak, żeby były to obiektywy łączące najwyższa jakość obrazu na całej powierzchni kadru z pięknym, gładkim bokeh. To konstrukcje dla wymagających twórców. W ofercie Sony G Master, znajdziemy zarówno superjasne stałki jak i profesjonalne zoomy.

Brzmi jak system idealny. Sam testowałem wiele obiektywów z tej serii, i rzeczywiście mogę potwierdzić, że są to genialne szkła, ale idealne nie są, a najwyższa jakość optyczna, ma swój koszt: zarówno pod względem budowy, rozmiarów, wagi, jak i ceny. Jakie są zalety i słabsze strony obiektywów Sony G Master? Jakie mają przewagi nad konkurencją firm trzecich? W końcu: dla kogo to dobry wybór? Oto moje wnioski.

Wysoka jakość wykonania i kontrola jakości

Zaczynamy od tego, co widać gołym okiem, czyli jakości wykonania. Obiektyw Sony G Master, są wykonane bezkompromisowo. Nic tu nie trzeszczy, wszystkie elementy są dobrze spasowane, a kultura pracy pierścieni, dźwigni i przełączników, jest na najwyższej półki.

Obiektywy to zaawansowane konstrukcyjnie optyczne i nie jest łatwo produkować idealnie identyczne sztuki. Poszczególne egzemplarze różnią się od siebie. Niestety, wiele modeli firm trzecich, różni się znacząco, co odbija się na jakości obrazu, przez nie oferowanych. Natywne obiektywy Sony GM przechodzą szereg testów jakości, a także są kalibrowane. Dzięki temu, różnice pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami, są minimalne i nie wpływają na praktyczne osiągi szkła. Sięgając po natywne, wysokiej klasy obiektywy, jak Sony GM, praktycznie nie musimy się martwić tą kwestią.

Pełne uszczelnienia

Obiektywy z serii Sony G Master to narzędzia dla profesjonalistów, którzy pracują w przeróżnych warunkach. Każdy z modeli jest zatem solidnie uszczelniony przed wilgocią, pyłem i kurzem, gwarantując niezawodność w trudnych warunkach. Nie można tego powiedzieć o tańszych szkłach, zarówno systemowych jak i tych z firm trzecich.

Fot. Maciej Suwałowski

Długowieczność

Wysoka jakość wykonania to jedno, ale innym ważnym czynnikiem jest długowieczność natywnych obiektywów Sony GM. To szkła, które nie są odświeżane co 3-5 lat, jak niektóre popularne konstrukcje firm trzecich. Producent stosuje tu najnowsze, najbardziej zaawansowane technologie, które przez wiele lat nadążają za możliwościami i rozdzielczościami nowych korpusów, ale też aktualizacjami oprogramowania wewnętrznego.

Dobrym przykładem jest Sony GM 24-70 mm f/2.8. Ten podstawowy zoom jest zaprezentowany w 2016 roku i do dzisiaj pod względem jakości wykonania czy jakości obrazu, niczego mu nie brakuje. Mimo to niedawno pokazano jego nową wersję, która jest jeszcze lepsza optycznie, a przy tym dużo mniejsza i lżejsza.

Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM pierwszej (po lewej) i drugiej generacji (po prawej). Fot. Fotopolis.pl.
Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM pierwszej (po lewej) i drugiej generacji (po prawej). Fot. Fotopolis.pl.

Warto zwrócić uwagę jeszcze na jeden aspekt. Firma Sony regularnie wydaje aktualizacje oprogramowania wewnętrznego różnych korpusów. Niektóre wersje softu wprowadzają usprawnienia, zmiany w pracy systemu AF. Producent robi aktualizacje, mając na uwadze system natywnych szkieł, dzięki czemu, mamy gwarancję, że obiektywy Sony GM, zostaną uwzględnione i będą dobrze (a nawet lepiej) działać.

W przypadku firm trzecich niekiedy zdarza się, że korekty, aktualizacje oprogramowania obiektywów są wydawane z opóźnieniem, lub w ogóle. W praktyce zatem obiektyw, zamiast pracować lepiej, mogą gorzej radzić sobie z ustawianiem ostrości. Problem może być jeszcze większy, jeśli z czasem zmienimy korpus na dużo nowszy. To nie jest jakiś powszechny, duży problem, natomiast warto zdawać sobie sprawę, że tego typu problemy, mogą wystąpić.

Zapas rozdzielczości

Na rynku są obiektywy, które oferują dobrą jakość obrazu z matrycą o typowej rozdzielczości, np. 24 Mpix, ale zupełnie nie radzą sobie po podłączeniu do wymagających sensorów o wyższych rozdzielczościach, np. 45 czy 60 Mpix.

Najnowsze matryce w korpusach Sony, są bardzo wymagające dla obiektywów. Fot. KB.
Najnowsze matryce w korpusach Sony, są bardzo wymagające dla obiektywów. Fot. KB.

Obiektywy Sony GM to zupełnie inna bajka. To szkła, które są projektowane z myślą o najbardziej wymagających matrycach, jak np. sensor w Sony A7R IV. Kiedy ta sama firma odpowiada za korpus, matrycę i optykę, już na etapie projektowania, jest w stanie przewidzieć pewne przyszłościowe ruchy. Wie, że musi zapewnić obiektywy, które sprawdzą się zarówno przy współczesnych matrycach, jak i tych, które będą popularne za kilka lat.

Najlepsza współpraca z korpusem

To producent korpusu i obiektywu najlepiej wie, co zrobić, aby oba elementy jak najlepiej ze sobą współpracowały i wykorzystywały pełnię swoich możliwości. Głównym elementem jest system AF. Obiektywy firm trzecich wprawdzie wspierają najnowsze systemy wykrywania i śledzenia twarzy, ale jednak najlepiej w tym zakresie radzą sobie szkła natywne. A wśród nich, w systemie Sony E, prym wiodą obiektywy szkła Sony G Master. Nowy korpus + obiektyw Sony GM to gwarancja wysokiej kultury pracy, szybkiego, niezawodnego i precyzyjnego ustawiania ostrości.

Oprócz tego najnowsze korpusy Sony mają wbudowany optyczny stabilizator obrazu z trybem Active Mode, umożliwiający stabilne zdjęcia z ręki w trybie wideo. Ponieważ firma Sony sama projektuje swoje obiektywy i korpusy, ich połączenie zapewnia wyjątkową skuteczność stabilizacji.

Jakość obrazu jak marzenie

Obecnie nawet tańsze obiektywy Sony gwarantują naprawdę dobrą jakość obrazu, ale to obiektywy z serii Sony GM, oferują obrazek z najwyższej półki. Szkła takie jak Sony GM 50 mm f/1.2 czy 135 mm f/1.8 GM to wzory, wyróżniające się wyśmienitą rozdzielczością, kontrastem, plastyką, czy bokeh.

Tańsze obiektywy firm trzecich mogą dorównywać droższym natywnym modelom Sony GM pod względem rozdzielczości, ale za niższą ceną, często kryją się pewne kompromisy, jak gorsza praca pod światło, winietowanie, aberracja chromatyczna, czy dystorsja. Wielu osobom może to nie przeszkadzać, albo wiedzą, jak sobie tymi wadami poradzić (w mniejszym lub większym stopniu) na etapie postprodukcji. Jest jednak grupa profesjonalnych twórców, którzy chcą ograniczyć czas spędzony przed komputerem, albo potrzebują bezkompromisowej jakości obrazu. Wtedy obiektywy Sony GM są zazwyczaj naturalnym wyborem.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Sony FE 50 mm f/1.2 GM, fot. Eunika Sopotnicka.

Piękny efekt bokeh i lepsza jakość obrazu

W przypadku obiektywów Sony GM możemy liczyć na piękny, gładki i okrągły bokeh. To zasługa dwóch głównych elementów: stosowania 11-listkowej kołowej przysłony oraz soczewki asferycznej XA (Extreme Aspherical).

Porównanie konstrukcji przysłony [1] Przysłona tradycyjna [2] Przysłona kołowa
Porównanie konstrukcji przysłony [1] Przysłona tradycyjna [2] Przysłona kołowa.
Jeżeli przysłona składa się z 7,9 lub 11 listków, wraz ze zmniejszaniem przysłony jej kształt zmienia się odpowiednio w siedmiokąt, dziewięciokąt lub jedenastokąt. Takie rozwiązanie ma jednak wadę polegającą na tym, że rozogniskowanie punktowych źródeł światła jest wielokątem, a nie kołem. W obiektywach Sony GM problem ten został rozwiązany dzięki unikatowej budowie, która sprawia, że przysłona jest praktycznie całkowicie okrągła zarówno wtedy, gdy jest całkowicie otwarta, jak i prawie zamknięta. To pozwala uzyskać okrągły kształt otworu i w konsekwencji, także bokeh.

Z kolei soczewki asferyczne wpływają na gładką strukturę bokeh. Dzieje się tak dlatego, że elementy XA (Extreme Aspherical) wyróżniają się precyzyjnie wyprofilowaną powierzchnią, która umożliwia wyeliminowanie niedoskonałości. Mówiąc prościej: zamiast bokeh przypominającego plaster cebuli, otrzymujemy gładziutki, niemal jednorodny plasterek bokeh bez tylu warstw.

[1-1] Powierzchnia tradycyjnego obiektywu asferycznego [1-2] Niepożądany efekt bokeh [2-1] Obiektyw XA [2-2] Atrakcyjny efekt bokeh. Fot. Sony.
[1-1] Powierzchnia tradycyjnego obiektywu asferycznego [1-2] Niepożądany efekt bokeh [2-1] Obiektyw XA [2-2] Atrakcyjny efekt bokeh. Fot. Sony.
Soczewka XA (Extreme Aspherical) pozytywnie wpływa też na ogólną jakość obrazu i jego rozdzielczość. Eliminują lub ograniczają aberrację sferyczną, czyli delikatne przemieszczenie się promieni światła kierowanych na płaszczyznę obrazu. Eliminują zniekształcenie, poprawiają kontrast. Mogą ograniczyć całkowitą liczbę wymaganych soczewek w konstrukcji, co przekłada się na mniejszy rozmiar i niższą wagę obiektywu.

Konstrukcje od początku projektowane do bezlustekrowców

Natywne obiektywy Sony GM od początku są projektowane myślą o pracy z bezlusterkowcami i do tego przystosowane. To nie są konstrukcje z czasów lustrzanek z doczepionym fabrycznie adapterem. Dzięki temu, obiektywy Sony GM są mniejsze, lżejsze, lepszy optycznie i gwarantują szybszą pracę AF.

Elementy sterujące, pierścienie

Prostsze, tańsze obiektywy, zazwyczaj są pozbawione pewnych elementów, aby zaoszczędzić na cenie. I dobrze, bo przecież nie każdy potrzebuje mieć dwa pierścienie, przyciski funkcyjne czy możliwość bezstopniowej zmiany przysłony. Jeśli jednak są to pożądane elementy, znajdziemy je często tylko w droższych konstrukcjach typu Sony GM.

To trochę jak z Mercedesem i Dacią. Oba samochody sprawią, że dojedziemy do celu. Oba mają jakieś przełączniki w środku. Jednak już od pierwszej jazdy, poczujemy różnicę w ergonomii, przemyślanym układzie przycisków i przełączników, praktycznych innowacjach czy jakości wykonania. Kiedy jeździmy raz w tygodniu do przysłowiowego kościoła, nie odczujemy wielkiej różnicy. Co innego, jeśli za kółkiem spędzamy całe dnie, robią długie trasy czy jeżdżąc po mieście.

Fot. Maciej Suwałowski

Przystosowanie do pracy z wideo

Najnowsze konstrukcje Sony GM zostało zaprojektowanych z myślą nie tylko o fotografii, ale także filmowaniu. To wcale nie jest takie oczywiste, bo na rynku mamy sporo szkieł, które są cenione przez fotografów, ale zupełnie nie radzą sobie np. z pracą AF podczas nagrywania wideo.

Sony stosuje w swoich obiektywach Sony GM najwyższej klasy liniowe silniki XD (extreme dynamic). Charakteryzują się one większym ciągiem i lepszą wydajność niż poprzednie modele, co pozwala na maksymalne wykorzystanie szybkości działania obecnych i przyszłych korpusów aparatów. W praktyce zatem oferują nie tylko szybką, precyzyjną i płynną zmianę ostrości, ale są również niemal bezgłośne. A to niezwykle ważne w pracy filmowca.

Poza tym, szkła Sony GM są też tak projektowane, aby miały minimalne „oddychanie” (focus breathing) podczas przenoszenia ostrości. Standardem w nowych modelach jest także możliwość włączenia bezstopniowej zmiany przysłony.

Wsparcie profesjonalnych programów serwisowych

Każdy szanujący się producent sprzętu fotograficznego, ma programy partnerskie, dla profesjonalnych twórców. Albo po prostu osób, które taki profesjonalny sprzęt posiadają. W przypadku firmy Sony, mowa o systemie Sony Imaging Pro Support.

Jeśli zatem mamy w kolekcji kilka szkieł Sony GM, możemy liczyć na priorytetowy serwis, bezpłatny sprzęt zastępczy na czas naprawy, a nawet wsparcie sprzętowe na dużych imprezach.

Czy obiektywy Sony G Master to wybór dla każdego?

I tu mogę was zaskoczyć — wcale nie uważam, że wybór obiektywu Sony G Master to najlepsze, co możecie zrobić. To nie są sprzęty dla każdego, które z miejsca sprawą, że początkujący nagle zacznie robić zdjęcia jak profesjonalista.

Obiektywy to narzędzie, a te powinniśmy zawsze dostosować do swoich potrzeb oraz możliwości. Początkujący twórcy, którzy fotografują dwa razy do roku w czasie wycieczki w góry, zapewne zadowolą się prostszym i tańszym szkłem. Vlogerom mogą się spodobać obiektywy nieduże, lekkie i szerokie, a niekoniecznie bardzo jasne i ciężkie.

Szkła z serii GM to najbardziej zaawansowane, dopracowane narzędzia w systemie Sony E. Świetnie sprawdzą się przede wszystkim w rękach profesjonalistów, którzy zajmują się fotografią czy filmowaniem, na co dzień. Osób potrzebujących narzędzi z najwyższej półki. Obiektywów wytrzymałych i niezawodnych, które na siebie szybko zarobią, dając najwyższy komfort pracy. Obiektywy Sony GM oferują to wszystko, ale też pewnym kosztem. W porównaniu do konstrukcji budżetowych są dużo większe, cięższe i sporo droższe, ale przy ich projektowaniu, nie brano jeńców.

System bezlusterkowców Sony jest bogaty w wiele różnych obiektywów i każdy znajdzie tam coś dla siebie. Są niedrogie obiektyw Sony, ale też wiele szkła firm trzecich, które zazwyczaj kuszą dobry stosunkiem jakości do ceny. Jeśli jednak nie musimy szukać kompromisów, zazwyczaj najpewniejszym wyborem będą obiektywy Sony G Master.

Polecane obiektywy Sony G Master:

 Sony FE 24 mm f/1.4 GM

Sony FE 24 mm f/1.4 GM

Sprawdź cenę
Fotoforma
Sony FE 35 mm f/1.4 GM

Sony FE 35 mm f/1.4 GM

Sprawdź cenę
Fotoforma
Sony GM 50 mm f/1.2

Sony GM 50 mm f/1.2

Sprawdź cenę
Fotoforma
Sony FE 24-70 mm F2.8 GM II

Sony FE 24-70 mm F2.8 GM II

Sprawdź cenę
Fotoforma
Sony 16-35mm F/2,8 GM

Sony 16-35mm F/2,8 GM

Sprawdź cenę
Fotoforma
Sony 70-200mm F/2,8 GM OSS

Sony 70-200mm F/2,8 GM OSS

Sprawdź cenę
Fotoforma
Sony 100-400mm F/4,5-5,6 GM OSS

Sony 100-400mm F/4,5-5,6 GM OSS

Sprawdź cenę
Fotoforma
Sony FE 400 mm f/2.8 GM OSS

Sony FE 400 mm f/2.8 GM OSS

Sprawdź cenę
Fotoforma

Krzysztof Basel

Dziennikarz, fotograf, twórca wideo z ponad 15-letnim stażem. Szef działu wideo w Spider's Web. Fan nowych technologii i nowych smaków z całego świata. Od lat związany z mediami foto i tech oraz branżą e-commerce. Przez niemal dekadę prowadził największy polski serwis o fotografii Fotoblogia.pl (Wirtualna Polska). Publikował w „Szerokim Kadrze", Digital Camera Polska, czy fotopolis.pl. Pracował też dla takich marek, jak Amazon, Allegro, Ceneo, Netguru, Divante czy TotalMoney.pl. Ceni szczery fotoreportaż, architektoniczny minimalizm, zdjęcia pokazujące prawdziwe życie, ale i intrygujące ujęcia z drona, dzięki którym odkrywa otaczający świat na nowo.

Więcej w kategorii: Poradniki

Poradniki

Zróbmy trochę dymu! Sesja, poradnik i test dymiarki SmokeGENIE

Poradniki

Złota i niebieska godzina w fotografii. Czy to najlepszy czas na zdjęcia?

Poradniki

Zasilanie przy filmowaniu. Jak się za to zabrać?

Rzetelne testy naszych specjalistów

Testy

3 Legged Thing Punks 2.0 – sprawdzamy nowe zbuntowane statywy

Poradniki

3 powody, dlaczego warto wybrać karty pamięci Angelbird

Testy

4 powody, dla których Fujifilm X-T4 to mistrz uniwersalności

Zapisz się do newslettera

i bądź na bieżąco