Poradniki

Wybraliśmy najlepsze aparaty Sony do filmowania

Krzysztof Basel / 26.05.2022

Od uniwersalnego aparatu kompaktowego, przez bezlusterkowce APS-C po profesjonalne narzędzia filmowców. Oferta aparatów do nagrywania wideo marki Sony jest obszerna i dostosowana do potrzeb i możliwości współczesnych twórców. Sprawdź, który model najlepiej sprawdzi się dla ciebie. 

Aparat do nagrywania wideo dla początkujących

Nasz przegląd zaczynamy od aparatu kompaktowego, który został stworzony z myślą o nagrywaniu filmów w prosty sposób, oferując dobrą jakość obrazu.

Sony ZV-1 – wszystko w jednym 

Sony ZV-1 to mały, lekki i atrakcyjny cenowo aparat kompaktowy do nagrywania filmów. Świetnie sprawdzi się jako aparat na początek swojej przygody z wideo, do vlogowania, w czasie podróży, czy wszędzie tam, gdzie liczą się małe rozmiary i niska waga. To ciekawa alternatywa dla drugiego smartfona oraz tanich aparatów z wymienną optyką. Za ok. 3500 zł otrzymujemy bowiem gotowy zestaw do tworzenia treści wideo.

Sony ZV-1 ma 1-calowy sensor o rozdzielczości 20 Mpix, który współpracuje z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowych 24-70 mm f/1.8-2.8. Ten duet sprawia, że nagrywamy nim dobrej jakości wideo 4K 25 kl./s (8-bit, 100 Mbps) lub Full HD 100 kl./s wprost po wyjęciu z kieszeni. 

Aparat został zaprojektowany specjalnie z myślą o twórcach wideo. Zadbano o wysokiej klasy wbudowany mikrofon z doczepianą osłonką przeciwwiatrową (tzw. deadcat), który gwarantuje dobrej jakości dźwięk bez konieczności podpinania zewnętrznego mikrofonu. 3-calowy, dotykowy, ekran LCD, można obracać i odchylać o 180 stopniu, co ułatwia vlogowanie. Fajnym dodatkiem do twórców wideo jest duży przycisk do uruchamiania nagrywania, czy nowy przycisk C1, który przełącza przysłonę do pozycji maksymalnie otwartej, dzięki czemu tło będzie rozmyte. Nie zabrakło także zaawansowanych profili wideo: HLG, Cine, i S-Log.

Sony ZV-1

Sony ZV-1

Sprawdź cenę
Fotoforma

Aparaty do nagrywania wideo z matrycami APS-C

Jeśli potrzebujemy większych możliwości tworzenia wideo, warto zastanowić się nad zakupem jednego z bezlusterkowców Sony z matrycami APS-C i wymienną optyką. Większy sensor oferuje wyższą jakość obrazu i lepszą plastykę, niż mniejsze matryce. Z drugiej strony, aparaty APS-C pozwalają na korzystanie z mniejszych i lżejszych obiektywów. To dobre rozwiązanie dla osób, które szukają niedużego zestawu do nagrywania wideo, który oferuje wysoką jakość obrazu.

Sony ZV-E10 – stworzony do vlogowania

Pierwszym z bezlusterkowców z matrycą APS-C, jest Sony ZV-E10, czyli aparat z wymienną optyką, który został stworzony z myślą o vlogowaniu i nagrywaniu filmów. Waży zaledwie 343 g, ma dobrą cenę i oferuje niemal wszystko, czego może sobie życzyć początkujący twórca treści. 

Sony ZV-E10 bazuje na sprawdzonej matrycy CMOS o rozdzielczości ok. 24,2 megapiksela, która współpracuje z procesorem BIONZ X. Ten zestaw umożliwia nagrywanie filmów 4K 30 kl./s (skalowany z 6K, 100 Mb/s, 8-bit) oraz Full HD z prędkością do 120 kl./s. Nie zabrakło trybów HDR i S-Log. Aparat ma skuteczny system AF z 425 punkami detekcji fazy z funkcjami śledzenia obiektów, twarzy, oczu, czy zwierząt. Vlogerzy docenią 3-calowy, obracany o 180 stopni i odchylany ekran LCD z funkcją wyświetlania czerwonej ramki ekranu na czerwono w czasie nagrywania. Podobnie, jak w ZV-1, znajdziemy tu wysokiej jakości wbudowany mikrofon z osłoną przeciwwiatrową. Gdyby jednak ktoś chciał podpiąć zewnętrzny mikrofon, to wystarczy podłączyć go przez złącze minijack, które zostało ułożone tak, aby kabel nie zasłaniał ekranu. 

Sony ZV-E10 to idealny kandydat na aparat do streamowania — wystarczy go podłączyć do komputera przez kabel USB-C i gotowe. Nie potrzebujemy żadnego dodatkowego oprogramowania czy rejestratora. Świetnie sprawdzi się również w roli aparatu do tworzenia treści wideo w social mediach, bowiem ma tryb nagrywania wideo w pionie do wykorzystania w relacjach. Aparat korzysta ze starszych akumulatorów, które wprawdzie są nieduże i lekkie, ale trzeba się liczyć, że nie starczają też na długo. Warto wziąć ten aspekt pod uwagę i wyposażyć się w zapas akumulatorów lub powerbanka, którym również można naładować ZV-E10.

Sony ZV-E10

Sony ZV-E10

Sprawdź cenę
Fotoforma

Sony A6400 – idealny na początek do filmów i zdjęć

Sony ZV-E10 to dobry sprzęt do nagrywania wideo, ale jeśli potrzebujesz aparatu także do zdjęć, lepiej spójrz na Sony A6400 lub A6600. Oba dzielą identyczną matrycę APS-C CMOS BSI o rozdzielczości 24 Mpix, oraz podobny korpus, ale też sporo je dzieli. 

Sony A6400 ma 3-calowy, dotykowy ekran LCD, który jest odchylany o 180 stopni do góry lub o ok. 74 stopnie w dół. To dobre rozwiązanie dla osób, które chcą vlogować. Patrząc na ekran nad obiektywem, nie widać tak mocno, że nasz wzrok nie jest skierowany prosto w obiektyw. Mocną stroną Sony A6400 jest świetny system AF bazujący na detekcji fazy, a nie tylko kontrastu jak w ZV-E10. Układ jest bardzo szybki, dokładny i niezawodny, a funkcja Real-time Tracking jest praktycznie bezbłędna. Ulepszona funkcja Eye AF w czasie rzeczywistym ułatwia nagrywanie ludzi. 

W trybie filmowym mamy do dyspozycji wideo 4K 30 kl./s (100 Mb/s, 8-bit), a także Full HD 120 kl./s (100 Mb/s, 8-bit) do ujęć w zwolnionym tempie. Jakość obrazu 4K jest bardzo dobra i pełna szczegółów. W meny znajdziemy tryby filmowe, jak HLG czy S-Log3, ale także przydatne filmowcom focus peaking, zebra, czy poziom dźwięku. Słabsze strony? W dynamicznych scenach trzeba się liczyć z widocznym efektem rolling shutter. Aparat nie ma też gniazda minijack do podłączenia słuchawek.

Sony A6400

Sony A6400

Sprawdź cenę
Fotoforma

Sony A6600 – zaawansowany aparat ze stabilizacją

Na pierwszy rzut oka, Sony A6600 niewiele różni się od tańszego modelu A6400. Różnic jest jednak całkiem sporo, a A6600 to po prostu dużo lepszy, bardziej zaawansowany aparat do nagrywania wideo. 

Sony A6600 ma wizualnie podobną, ale nieco większą i cięższą obudowę z wyraźnie zarysowanym gripem, dzięki czemu aparat lepiej leży w dłoniach. Oprócz tego korpus jest uszczelniony przed pyłem i wilgocią, więc możemy bez obaw nagrywać wideo w podróży. Większy korpus pomieścił dwa razy większy akumulator NP-FZ100 o pojemności 2280 mAh, który starcza na dwa razy dłuższą pracę. A6600 oferuje również dwa złącza minijack: mikrofonowe oraz słuchawkowe, pozwalające na kontrolę nagrywanego dźwięku.

W środku wprawdzie znajduje się identyczna co w A6400 matryca APS-C CMOS BSI o rozdzielczości 24 Mpix, ale z całkiem wydajnym, 5-osiowym systemem stabilizacji. Taki system jest niezastąpiony podczas filmowania, szczególnie przy ujęciach w ruchu. Dobra stabilizacja potrafi zastąpić monopoda czy przy niektórych ujęciach, nawet gimbala. W trybie wideo mamy te same parametry: wideo 4K 30 kl./s (100 Mb/s, 8-bit), a także Full HD 120 kl./s (100 Mb/s, 8-bit) do ujęć w zwolnionym tempie.

Sony A6600

Sony A6600

Sprawdź cenę
Fotoforma

Pełnoklatkowe aparaty do nagrywania wideo

Wchodzimy w świat aparatów do nagrywania filmów, które mogą być narzędziami w rękach profesjonalnych twórców. Pełnoklatkowa matryca przede wszystkim wyróżnia się plastyką, pięknym rozmyciem tła czy lepszą pracą na wyższych czułościach.

Sony A7C – najlepszy do vlogowania i podróży

Sony A7C to najmniejszy, pełnoklatkowy bezlusterkowiec na rynku, który świetnie sprawdzi się jako aparat do nagrywania vlogów, czy filmów z podróży. Jest kierowany wszystkich tych, którzy chcą mieć jakość i możliwości pełnoprawnej pełnej klatki w korpusie jak z aparatu serii A6XXX.

Aparat bazuje na najpopularniejszym aparacie ostatnich lat, czyli Sony A7 III, ale jest od niego dużo mniejszy i ma szereg ulepszeń znanych z flagowych modeli, jak Sony A7R IV, A7S III czy A9. Sam korpus ma całkiem spory grip, ale najlepiej leży w dłoniach z małymi, lekkimi obiektywami. Nie zabrakło tu także odchylanego, obracanego o 180 stopni ekranu LCD.

Sercem jest uszczelnionego korpusu jest pełnoklatkowa matryca CMOS BSI o rozdzielczości 24 Mpix. W środku znajduje się miniaturowy mechanizm migawki i 5-osiowy system stabilizacji obrazu. Dzięki zastosowaniu żyroskopu, obraz można potem dodatkowo stabilizować na etapie postprodukcji, uzyskując spektakularne efekty, niemal jak z gimbala. W trybie filmowym mamy bardzo solidne możliwości: wideo 4K 30 kl./s (oversampling 6K, 4:2:0, 8 bit,100 Mb/s) i Full HD 120 kl./s. Są też wszystkie dobrodziejstwa trybów filmowych Sony, jak profile S-Log, HLG, focus peaking czy zebra. Aparat ma cyfrowy interfejs audio, który pozwala uzyskać lepszą jakość dźwięku, oraz wykorzystać pełny potencjał dedykowanych akcesoriów wideo Sony. Z boku aparatu, znajdziemy także podwójne złącze minijack, dzięki czemu możemy podłączyć zarówno zewnętrzny mikrofon, jak i słuchawki do odsłuchu.

Sony A7C

Sony A7C

Sprawdź cenę
Fotoforma

Sony A7 IV — uniwersalny aparat do filmowania i zdjęć

Sony A7 IV to następca jednego z najlepszych i najbardziej popularnych aparatów ostatnich lat, czyli Sony A7 III. Nowy bezlusterkowiec jest jeszcze lepszy i oferuje dużo większe możliwości twórcze. To najbardziej uniwersalny bezlusterkowiec Sony — klasyczna hybryda, która dobrze sprawdzi się zarówno do fotografii, jak i nagrywania wideo.

Aparat otrzymał dopracowany korpus ze stopów magnezu, zaczerpnięty z droższych modeli. Znajdziemy tam nie tylko otwierany na bok, dotykowy ekran o przekątnej 3 cali i nowy wizjer elektroniczny, ale też dwa gniazda na karty SD/CFexpress typu A, oraz pełnowymiarowe gniazdo HDMI. Głównym elementem Sony A7 IV jest nowa matryca CMOS BSI o rozdzielczości 33 megapikseli, z wydajnym system stabilizacji w 5 osiach oraz żyroskopem. 

W trybie filmowym mamy w czym wybierać. Sony A7 IV umożliwia nagrywanie 4K do 60 kl./s (10-bit 4:2:2, 600 Mb/s wewnętrznie), a przy klatkarzu do 30 kl./s, w oversamplingu 7K. Są też profile kolorystyczne S-Cinetone, S-Log3 i HDR.



Sony A7 IV

Sony A7 IV

Sprawdź cenę
Fotoforma

Sony A7S III — filmowy król wśród aparatów

Sony A7S III jest jednym z najlepszych aparatów do nagrywania wideo w historii. To sprzęt, który niemal nie stawia ograniczeń twórczy i będzie dobrym wyborem dla zaawansowanych twórców, poszukujących bezkompromisowej jakości wideo 4K, w niedużym korpusie.

Głównym wyróżnikiem Sony A7S III jest nowy, pełnoklatkowy sensor CMOS Exmor wykonany w technologii BSI, który ma rozdzielczość 12,1 megapiksela i wydajny system 5-osiowej stabilizacji. To król ciemności — dzięki niskiej rozdzielczości, sensor wzorowo radzi sobie, pracując na wysokich czułościach, a wydajny procesor, umożliwia nagrywanie wideo z czułością nawet ISO 409 600. Matryca gwarantuje bardzo szybki odczyt, świetną jakość obrazu w całym zakresie czułości, 15-stopniowy zakres dynamiczny i mniej widoczne efekty rolling shutter.  Podobnie, jak w modelach A7C i A7 IV, mamy tu żyroskop, który pozwala dodatkowo ustabilizować obraz na etapie postprodukcji, dając efekty zbliżone do użycia gimbala.  Zresztą, nawet bez tego zabiegu, system IS radzi jest jednym z najlepszych na rynku.

Sony A7S III umożliwia nagrywanie wideo 4K w aż 120 kl./s (4:2:2, 10 bit, 280 Mb/s) lub Full HD w 240 kl./s. Wewnętrznie wideo jest zapisywane z próbkowaniem 10-bit 4:2:2 w każdym trybie zapisu w All-Intra lub Long GOP. Co więcej, decydując się na wypuszczenie sygnału na zewnętrzny rejestrator, otrzymamy 16-bitowe wideo RAW 4K 60 kl./s! Skuteczny, pasywny system chłodzenia, pozwala nagrywać wideo 4K 60 kl./s bez przerwy nawet przez 1 godzinę. W sprzęcie tej klasy oczywiste są takie funkcje, jak profile S-Cinetone, S-Log3 i HLG. Sony A7S III to prawdziwa filmowa bestia. 

Nie zapominajmy też uszczelnionej obudowie wykonanej ze stopu magnezu, wizjerze topowym wizjerze elektronicznym o rozdzielczości aż 9,44 mln pikseli, czy 3-calowym, odchylanym i otwieranym na bok ekranie, na którym wyświetlane jest nowe menu. Mamy też pełnowymiarowe złącze HDMI i dwa gniazda na karty SD/CF express typu A.

Sony A7S III

Sony A7S III

Sprawdź cenę
Fotoforma

Sony FX3 – profesjonalista w małej obudowie

Sony FX3 to tak naprawdę pomost pomiędzy światem bezlusterkowców i profesjonalnych kamer wideo. Pod względem trybów filmowych, urządzenie oferuje dokładnie to samo, co model Sony A7S III. Zmiany są widoczne w samej konstrukcji. Korpus jest mniejszy, pozbawiony wizjera, ma nieco inny układ przycisków, oraz gwinty. Całość została zaprojektowana konkretnie pod potrzeby filmowania, więc pod tym względem, Sony FX3 zdecydowanie wygrywa z A7S III.

Chyba najważniejszą zmianą jest jednak zastosowanie cichego i niedużego wentylatora, oraz udoskonalonego systemu odprowadzania ciepła. To sprawiło, że przegrzewanie w Sony FX3 praktycznie nie występuje. Aparat ma zupełnie inną obudowę, która została dostosowana do profesjonalnej pracy z wideo. Na korpusie znajdują się przydatne gwinty 1/4” do mocowania akcesoriów, dzięki czemu nie musimy stosować dodatkowej klatki operatorskiej. Przydatnym dodatkiem są lampki kontrolne z przodu i z tyłu. W zestawie otrzymujemy  także odłączany uchwyt z adapterem XLR i dwoma pełnowymiarowymi gniazdami XLR. Sony FX3 jest droższy od Sony A7S III, ale za wyższą ceną idą także większe możliwości.

Sony FX3

Sony FX3

Sprawdź cenę
Fotoforma

Krzysztof Basel

Dziennikarz, fotograf, twórca wideo z ponad 15-letnim stażem. Szef działu wideo w Spider's Web. Fan nowych technologii i nowych smaków z całego świata. Od lat związany z mediami foto i tech oraz branżą e-commerce. Przez niemal dekadę prowadził największy polski serwis o fotografii Fotoblogia.pl (Wirtualna Polska). Publikował w „Szerokim Kadrze", Digital Camera Polska, czy fotopolis.pl. Pracował też dla takich marek, jak Amazon, Allegro, Ceneo, Netguru, Divante czy TotalMoney.pl. Ceni szczery fotoreportaż, architektoniczny minimalizm, zdjęcia pokazujące prawdziwe życie, ale i intrygujące ujęcia z drona, dzięki którym odkrywa otaczający świat na nowo.

Więcej w kategorii: Poradniki

Poradniki

Zróbmy trochę dymu! Sesja, poradnik i test dymiarki SmokeGENIE

Poradniki

Złota i niebieska godzina w fotografii. Czy to najlepszy czas na zdjęcia?

Poradniki

Zasilanie przy filmowaniu. Jak się za to zabrać?

Rzetelne testy naszych specjalistów

Testy

3 Legged Thing Punks 2.0 – sprawdzamy nowe zbuntowane statywy

Poradniki

3 powody, dlaczego warto wybrać karty pamięci Angelbird

Testy

4 powody, dla których Fujifilm X-T4 to mistrz uniwersalności

Zapisz się do newslettera

i bądź na bieżąco