Poradniki

Mało znane narzędzia, które poprawią twoje zdjęcia

Jakub Kaźmierczyk / 28.07.2022

Od lat, spotykając się z fotografami, mam nieodparte wrażenie, że wydatek kilkunastu tysięcy złotych na aparaty i obiektywy nie jest niczym dziwnym, ale na pozostałych urządzeniach chcemy zaoszczędzić. Czy to na komputerze, monitorze, drukarce i wielu innych. W mojej ocenie to totalnie błędne koło, bo tym samym często obcinamy ich jakość na ostatnim etapie, a to naprawdę bez sensu! Ostatnio wybrałem się do nowego showroomu Epsona, w którym przyjrzałem się naprawdę ciekawym narzędziom, które mogą poprawić jakość pracy fotografa i nie będą „wąskim gardłem” na drodze do lepszych zdjęć.

Sprawdź promocje Epson:

Skaner Epson V850 Pro — ikona wśród fotografów analogowych

Fotografia analogowa w ostatnich latach przechodzi renesans. Jeszcze 20 lat temu marzeniem większości fotografów była lustrzanka cyfrowa, a dziś ci sami fotografowie tęsknią za klimatem zdjęć robionych na filmie. Sam zdecydowanie jestem w tej grupie i często sięgam po filmy. Zdjęcia tradycyjne mają swój niepowtarzalny klimat, charakterystyczne ziarno, kolorystykę. Do tego mając świadomość, że rolka filmu kosztuje 50-70 zł + wywołanie, nie wciskamy bezmyślnie spustu migawki, licząc na to, że coś wyjdzie. Każdemu polecam to doświadczenie i warto zmierzyć się z samym sobą. W tradycyjnych aparatach nie znajdziemy podglądu ekspozycji, autofokusu na oko i innych fajerwerków.

Skaner Epson V850 Pro
Skaner Epson V850 Pro

Problem pojawia się po wywołaniu filmu. Zostajemy z pomarańczowo-brązowym negatywem, który wypadałoby zdigitalizować. Można to zlecić w laboratorium, ale to koszt 30-50 zł za rolkę, więc robiąc zdjęcia średnim formatem 6 × 8, dziewięć zdjęć będzie nas kosztowało grubo ponad 100 zł. Można je digitalizować aparatem z obiektywem makro. Sam działam właśnie w ten sposób i do pierwszych prób to całkiem niezłe rozwiązanie, szczególnie że często większość potrzebnych rzeczy mamy po prostu na naszym fotograficznym wyposażeniu. Wystarczy statyw, lampka LED, ramka na film i plexi do rozproszenia światła. Do tego Lightroom i Negative Lab Pro. Problem pojawia się w momencie, kiedy cały ten osprzęt trzeba rozłożyć za każdym razem. Owszem, są profesjonalne zestawy do digitalizacji aparatem, ale kosztują fortunę i nie dają nam tego, na czym zależy mi najbardziej — powtarzalności kolorystycznej. Negative Lab Pro jest świetnym oprogramowaniem, ale kiedy na zdjęciach pojawiają się różne kolory, totalnie głupieje. 

Skaner Epson V850 Pro
Skaner Epson V850 Pro

Ostatnio nawet rozmawialiśmy o tym ze znajomym. Mamy aparaty za naprawdę niemałe pieniądze, bo Contax G1 z obiektywem to wydatek około 4000 zł, Hasselblad H2 ze szkłem to minimum 7000 zł, do tego wspomniane drogie filmy, a na końcu kręcimy na ślepo suwakami w NLP, bo w końcu nie mamy punktu zaczepienia, jak to zdjęcie naprawdę powinno wyglądać, a do tego mamy problem z powtarzalnością jednej sesji na filmie. Tu właśnie z pomocą przychodzi profesjonalny skaner. Epson V850 to obecnie ikona wśród skanerów do filmów. Obsługuje on wiele popularnych formatów – 120, 135 i wielki format do 8 x 10 cali.

Epson Perfection V850 Pro

Epson Perfection V850 Pro

Sprawdź cenę
Fotoforma

Skaner wyposażony jest też w dwa obiektywy, technologię ICE i oferuje dużą rozdzielczość 6400 dpi. ICE to bardzo ciekawa technologia, która usuwa rysy, kurz i odciski palców z negatywów. Wykorzystuje to tego światło podczerwone, które przechodzi przez film, ale zatrzymuje się na paproszkach, robiąc ich mapę, która następnie jest odejmowana od skanu. Oczywiście nie zwalnia nas to z ręcznego wyczyszczenia filmu, ale dzięki ICE odpada konieczność czasochłonnego retuszu. Po zrobieniu pierwszych skanów w showroomie Epsona i oglądając prace fotografów, którzy używają właśnie tego modelu, utwierdziłem się w tym, że niebawem V850 Pro stanie na moim biurku!

Drukarka Epson Eco Tank L8180

Drukarka Epson Eco Tank L8180 – drukuj prawie za darmo

Drukowanie zdjęć to kolejny element naszej fotograficznej pracy. Nie mówię, że wszystkie zdjęcia musimy przelewać na papier, ale część, na pewno warto. Zdjęcie wyświetlone na monitorze, czy o zgrozo na małym ekranie smartfona, nigdy nie będzie wyglądało tak dobrze, jak to wydrukowane. Sam drukuję swoje prace od 2016 roku, kiedy to kupiłem Epsona SC-P800, a od roku na SC-P900.

Drukarka Epson Eco Tank L8180
Drukarka Epson Eco Tank L8180

Wybór papierów jest ogromny, a dobrze dobrany papier i drukarka, pozwalają uzyskać zupełnie inny odbiór naszych prac. Mało tego — zajmując się fotografią rodzinną, ślubną, ciążową itp. zdjęcia możemy drukować sami, mając pod kontrolą cały proces. Termin realizacji i jakość są zależne tylko i wyłącznie od nas i jeśli sami nie zawalimy sprawy, nie ma opcji, żeby klient był niezadowolony z odbitek. W porównaniu do poprzedników, takich jak choćby L1800, drukarka Epson L8180 drukuje wyższej jakości tuszem Claria, który jest trwalszy. Poza tym drukujemy sześcioma kolorami, zatem przejścia tonalne są gładkie i generalnie jakość wydruku jest świetna.

Drukarka Epson Eco Tank L8180
Drukarka Epson Eco Tank L8180

Drukarka Epson L8180 oferuje też wydruki w formacie A3+, więc idealnie nada się do wydruku zdjęć na ściany. Jeśli jednak aż tak duże wydruki nie są potrzebne, to drukarka ma podajnik na format pocztówkowy. Jak do tego dodamy skaner, robi nam się z tego prawdziwy kombajn dla fotografa, który poradzi sobie z wydrukiem zdjęć, dokumentów, a przed comiesięcznym rozliczeniem z fiskusem, zeskanuje stertę faktur. Niemniej jednak i tak największą zaletą L8180 jest koszt eksploatacji, który jest znikomy. Koszt jednego mililitra tuszu to zaledwie złotówka, a na jeden wydruk A3-A3+ zużycie to około 2-3 ml, to chyba mówi samo za siebie. Drukarka jest też dobrze wyceniona, bo kosztuje około 3500 zł i posłuży przez lata.

Drukarka wielofunkcyjna Epson EcoTank L8180

Drukarka wielofunkcyjna Epson EcoTank L8180

Sprawdź cenę
Fotoforma

Projektory dla fotografów

Podczas mojej wizyty w showroomie Epsona sprawdziłem kilka modeli projektorów, które pokrótce opiszę niżej. Po co jednak fotografowi projektor? Nie piszę o tym bez przyczyny, bo to naprawdę niesamowicie przydatne urządzenie. W mojej karierze używam ich od wielu lat i nie wyobrażam sobie bez nich pracy. Na co dzień, jeden z nich zainstalowany jest w biurze, gdzie często prowadzę warsztaty indywidualne. Wtedy wraz z kursantem, mamy przed sobą 100-calowy obraz, a sam projektor zajmuje niewiele miejsca na suficie. Drugi projektor mam w domu. Na co dzień stoi na półce nad łóżkiem i służy za kino domowe, a połączony z głośnikami Bang&Olufsen powoduje, że mam iście kinowe wrażenia. Jednak nie o rozrywce powinna być tu mowa, bo w końcu piszemy tu o fotografii! No właśnie — ile to razy, podczas różnego rodzaju spotkań fotograficznych, autor tłumaczył się, że zdjęcia wyglądają kiepsko, bo projektor przekłamuje kolor? W salach konferencyjnych najczęściej zamontowane są naprawdę podłe urządzenia — zbyt ciemne, przepalające jasne partie, o zbyt małej rozdzielczości. 

Po co zatem my, fotografowie trudzimy się, pieczołowicie edytujemy nasze zdjęcia, żeby później, na ostatnim etapie, czyli np. podczas prezentacji czy warsztatów totalnie zniweczyć naszą ciężką pracę? Wiele razy się z tym spotkałem, a podczas targów foto-video w Łodzi dostaliśmy tak zły projektor, że nie dało się na nim nic sensownie wyświetlić. Miał tak wypaloną matrycę, że każdy slajd wyglądał, jakby ktoś narzucił na niego zdjęcie nocnego nieba. Na szczęście koledzy ze stosika Epsona wypożyczyli nam porządne urządzenie.

Tu sprawa wygląda trochę tak, jak z wydrukami. Tak samo, jak nie powinniśmy drukować naszych prac na maszynie w drogerii, tak samo nie powinniśmy wyświetlać naszych prac na podłych projektorach. Teraz, aby mieć pewność, że nie będę mieć problemów z kolorem, kiedy pojadę na prelekcję czy warsztaty, po prostu odłączam dwa kable i zabieram projektor ze sobą. Skalibrowałem go wcześniej kolorymetrem i wiem, że jeśli dostanę ekran lub białą ścianę, moje zdjęcia będą wyglądały tak, jak powinny, a za sprawą rozdzielczości Full HD, interfejs będzie czytelny i wyraźny. Co zatem Epson ma w swojej ofercie, i na które projektory warto zwrócić uwagę? Przyjrzyjmy się kilku modelom, które miałem okazję sprawdzić w showroomie.

Epson EH-LS300 – krótka projekcja i świetny dźwięk

Ten projektor zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie, bo wyróżnia się nietuzinkowym designem i tym, że rzuca 120-calowy obraz z zaledwie kilkudziesięciu centymetrów. To moim zdaniem świetne rozwiązanie do wielu sal szkoleniowych i domowego kina, bo wystarczy niewielka szafka przed ścianą, żeby osiągnąć ogromny obraz. Nie ma też problemu z robieniem cienia np. przez głowy kursantów, czy konieczności oddalania projektora o kilka metrów od ściany, czy ekranu. W wielu sytuacjach taki projektor będzie moim zdaniem lepszym pomysłem.

Projektor Epson EH-LS300
Projektor Epson EH-LS300

Laserowy Epson LS300 oferuje rozdzielczość Full HD (Epson LS500 ma 4K), a maksymalna jasność wynosi 3600 lumenów, więc projektor poradzi sobie również w dość jasnych pomieszczeniach. W kwestii rozrywki LS300 ma jeszcze dwie świetne opcje — Android TV, którego nikomu nie trzeba przestawiać i głośnik Yamaha, który brzmi imponująco. Cena to około 8000 zł, więc niemało, ale to produkt na lata, bo technologia laserowa jest trwalsza od klasycznych lamp. Do tego dostajemy 5 lat gwarancji — czego chcieć więcej?

Epson EH-LS300 (czarny)

Epson EH-LS300 (czarny)

Sprawdź cenę
Fotoforma
Epson EH-LS300W (biały)

Epson EH-LS300W (biały)

Sprawdź cenę
Fotoforma

Epson EF-12 – mała, elegancka kostka, którą zabierzesz wszędzie

Epson EF-12 to malutka, elegancka kostka wyposażona w sporych rozmiarów, świetnie grający głośnik marki Yamaha. Projektor jest niezwykle stylowy, a do tego mały i lekki. To dobra propozycja dla tych, którzy chcą mieć wszystko w jednej obudowie, bo prócz wspomnianego głośnika ma też system Android TV. Oferuje rozdzielczość Full HD, a także jest urządzeniem plug&play.

Projektor Epson EF-12
Projektor Epson EF-12

Wystarczy, że ustawimy go w wybranym miejscu, a on sam wyreguluje geometrię, ustawi ostrość itd. Do tego, jego kształt pozwala na ustawienie go na każdym z boków, więc bez problemu zrobimy projekcję np. na suficie lub ustawimy go tak, aby wyświetlał obraz pionowo. Ten laserowy projektor ma jasność 1000 lumenów i wyświetla obraz do 150 cali, więc sprawdzi się przede wszystkim w mniejszych pomieszczeniach, czy też na rodzinnym grillu, ale nie będzie dobrym rozwiązaniem do dużych, jasnych sal szkoleniowych. Kosztuje około 4500 zł.

Epson EF-12

Epson EF-12

Sprawdź cenę
Fotoforma

Epson EH-TW7100 – wyrazistość 4K

Na początku wspomniałem, że minimalną rozdzielczością do pracy fotografa jest Full HD. Jednak wyświetlając obraz na bardzo dużych powierzchniach lub jeśli zależy nam na maksymalnej szczegółowości, warto sięgnąć po projektor 4K. Taki jak Epson EH-TW7100. Wyświetlając 100-calowy obraz, nawet patrząc na niego z odległości niespełna metra, ciężko dostrzec pojedyncze piksele i wygląda to naprawdę obłędnie. Jeśli połączymy to z możliwością wyświetlenia obrazu o przekątnej nawet 500 cali i jasnością 3000 lumenów, dostajemy naprawdę rewelacyjny projektor do zastosowań fotograficznych.

Projektor Epson EH-TW7100
Projektor Epson EH-TW7100

Projektor nie jest mały, ale bez problemu spakujemy go do samochodu i zabierzemy na warsztaty czy prelekcje. Nie znajdziemy w nim fajerwerków w postaci Android TV czy głośników Yamahy, jest to również projektor z klasyczną lampą, ale z przedstawianych w tym materiale rozwiązań oferuje najlepszą jakość obrazu i kosztuje około 7500 zł.

Mimo że obraz miał 100 cali, ciężko było znaleźć pojedyncze piksele. Dodatkowo, specjalny ekran ELPS35 100" idealnie zwiększał kontrast.
Mimo że obraz miał 100 cali, ciężko było znaleźć pojedyncze piksele. Dodatkowo specjalny ekran ELPS35 100″ idealnie zwiększał kontrast.
Epson EH-TW7100

Epson EH-TW7100

Sprawdź cenę
Fotoforma

Epson EB-FH52 – mistrz jasnych pomieszczeń

Ostatni z projektorów, które miałem okazję sprawdzić podczas mojej wizyty w siedzibie Epsona, to klasyczny projektor biurowy, którego najważniejszą cechą jest jasność. Sam używam jego poprzednika i bardzo go sobie chwalę. Oferuje rozdzielczość Full HD, więc interfejs Lightrooma czy Photoshopa wyświetla idealnie. Do tego jest naprawdę niewielki, bo jego powierzchnia niewiele przekracza rozmiar kartki A4, nie jest ciężki. Nie znajdziemy w nim głośnika Yamahy czy Android TV, ale nie każdy tego potrzebuje. W mojej sypialni, jego poprzednika podpinam do komputera i zestawu dobrych głośników, a podczas warsztatów nie potrzebuję tych dodatków, choć gdybym prezentował materiały wideo, na pewno wspomniany głośnik Yamahy byłby z pewnością przydatny.

Projektor Epson EB-FH52
Projektor Epson EB-FH52

Podstawową cechą tego modelu jest jednak jasność, która wynosi aż 4000 lumenów, więc mimo że jest znacznie mniejszy niż modele 300 i 7100, to przebija ich w tej kwestii, zachowując przy tym cenę nieco powyżej 4000 zł. To sprawia, że w mojej ocenie, połączenie niewielkiego rozmiaru, dużej jasności i możliwości projekcji do 300 cali, będzie najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem ze wszystkich zaprezentowanych urządzeń.

Do mojej domowej rozrywki i prelekcji używam modelu EB-U32, i mimo że to już nienajnowszy model, sprawdza się naprawdę wyśmienicie. Pewnie kolejnym krokiem będzie wejście w świat 4K.
Do mojej domowej rozrywki i prelekcji używam modelu EB-U32, i mimo że to już nienajnowszy model, sprawdza się naprawdę wyśmienicie. Pewnie kolejnym krokiem będzie wejście w świat 4K.
Projektor Epson EB-FH52

Projektor Epson EB-FH52

Sprawdź cenę
Fotoforma

Kilka słów na koniec

Tu wrócę do początku – my fotografowie musimy dbać o to jak wyglądają nasze zdjęcia od A do Z. Dziś nie wyobrażam sobie już wydruku zdjęć w drogerii czy prowadzenia warsztatów na wypalonym projektorze, który nie nadaje się do prezentacji zdjęć. Sam na przestrzeni lat zmądrzałem i traktuję mój system pracy zdecydowanie bardziej kompleksowo. Oczywiście nie od razu Rzym zbudowano i nadal staram się usprawniać swój system na każdym kroku, dlatego kolejnym będzie zakup V850 Pro, który pozwoli mi podnieść jakość prac robionych na filmie.

W mojej pracowni znajdziesz sporo urządzeń Epsona, od drukarki L6190, która drukuje i skanuje dokumenty, a w której od kilku lat nie zużyłem jeszcze pierwszego kompletu tuszy, przez projektory Epson EH-TW5100 i EB-U32, które służą mi do prowadzenia warsztatów w moim biurze, jak i poza nim, a na co dzień służą do domowej rozrywki po drukarkę SC-P900, która wieńczy wiele moich prac na przeróżnych papierach. Owszem — wszystko kosztuje, ale moim zdaniem ten sprzęt jest wart każdej złotówki, bo na ostatnim etapie, czyli podczas prezentacji moich prac, mam pewność, że zdjęcia wyglądają tak, jak powinny.

Dowiedz się więcej:

Jakub Kaźmierczyk

Fotograf i bloger. Na co dzień realizuje liczne sesje zdjęciowe – nie straszne mu kulinaria, wnętrza czy zdjęcia biznesowe. Jest autorem licznych poradników o fotografii, jak również jednej z największych w Polsce baz wideoporadników o postprodukcji zdjęć. Po pracy spełnia się w sesjach portretowych, kocha podróżować. Jest zakręcony na punkcie gadżetów technologicznych i uwielbia dobrą kuchnię. Twierdzi, że fotografia to najlepsze, czym można się zająć – w końcu łączy się pasję z pracą.

Więcej w kategorii: Poradniki

Poradniki

Zróbmy trochę dymu! Sesja, poradnik i test dymiarki SmokeGENIE

Poradniki

Złota i niebieska godzina w fotografii. Czy to najlepszy czas na zdjęcia?

Poradniki

Zasilanie przy filmowaniu. Jak się za to zabrać?

Rzetelne testy naszych specjalistów

Testy

3 Legged Thing Punks 2.0 – sprawdzamy nowe zbuntowane statywy

Poradniki

3 powody, dlaczego warto wybrać karty pamięci Angelbird

Testy

4 powody, dla których Fujifilm X-T4 to mistrz uniwersalności

Zapisz się do newslettera

i bądź na bieżąco