Testy

3 Legged Thing Punks 2.0 – sprawdzamy nowe zbuntowane statywy

Jakub Rebelski / 01.04.2022

Statywy 3 Legged Thing  z nowej serii Punks 2.0 niedawno pojawiła się na półkach sklepów fotograficznych i od razu przykuła uwagę klientów. To, co tak przyciąga wzrok, to ich barwne wzornictwo, tak niepodobne do statywów innych firm. Również ja postanowiłem rzucić okiem oraz sprawdzić, czy nowe, odświeżone statywy od Brytyjczyków są równie użyteczne, co interesujące. 

Jeśli ktoś z was jeszcze nie zna marki 3 Legged Thing to czas naprawić ten błąd. Firma została założona w 2010 r. w Stagsden, małej wsi we Wschodniej Anglii niedaleko Londynu przez Dannego Lehihana — aktora, muzyka, komika, przedsiębiorcę oraz fotograf w jednym. Danny przyznał, że sam pracował na bardzo wielu statywach w swoim studiu fotograficznym, ale w każdym zawsze czegoś mu brakowało. Postanowił zatem stworzyć swoje własne. Założenie było takie, że statywy 3 Legged Thing mają być maksymalnie ergonomiczne, uniwersalne, wykonane możliwie z najlepszych materiałów oraz miały być oryginalne pod względem wzornictwa i kolorów. Pierwsze co miało przychodzić na myśl po spojrzeniu na nie, to że są one stworzone dla artystów. Fakt, że fabrykę swoich pierwszych statywów Danny umieścił w starej fermie drobiu, dodało humorystycznego uroku jego przedsięwzięciu. Podobno długo po zamknięciu fermy stale przychodzili do niego klienci po jajka. 

Najbardziej popularnymi produktami 3 Legged Thing, są statywy z serii Punks. Niedawno, Brytyjczycy pokazali nowe wersje swoich statywów: Punks 2.0. Miałem okazję przyjrzeć się im z bliska i zobaczyć, co poprawiono. 

Co wyróżnia statywy 3 Legged Thing Punks 2.0?

Zanim przyjrzymy się konkretnym modelom, zobaczymy czym wyróżnia się cała seria Punks 2.0.

Odłączane nogi 

W pierwszej serii Punks statywy posiadały możliwość odkręcania jednej nogi. W wersjach 2.0 można odkręcić wszystkie trzy. Ok, świetnie, po co statyw bez nóg? Po pierwsze coś dla vlogerów. Do „kikutów” można zamocować bezpośrednio sprzedawane oddzielnie stopki Vanz, dzięki którym, z dużego statywu zrobimy mały statyw stołowy. Po drugie, coś dla filmowców i fanów tele-zoomów. Po zamocowaniu nogi do kolumny centralnej statyw staje się … monopodem, wysięgnikiem do mikrofonu lub ramieniem oświetleniowym. Wielość zastosowań jest ogromnym atutem statywów 3 Legged Thing.

Udoskonalone blokady nóg

W porównaniu do starszej serii Punks wersja 2.0 ma zdecydowanie lepsze blokady nóg. Nowe blokady skrętne nóg są przede wszystkim większe i lepiej wykończone. Miałem okazję testować statywy 3 Legged Thing gdy na zewnątrz była temperatura bliska zeru. Na dłoniach miałem niefotograficzne rękawiczki i muszę przyznać, że nowe pokrętła naprawdę robią różnicę. Ciekawostką jest, że blokady te zostały inaczej, niż poprzednio dociążone. Podobno poprawia to jeszcze bardziej stabilność statywów.

Wymienne stopki 

Fotografowie natury na pewno się ucieszą z możliwości zmiany stopek. W zestawie z każdym statywem i monopodem serii Punks 2.0 dostajemy gumowe stopki Bootz wykańczane kauczukiem. Gdy rozłożymy statyw w niestandardowym kącie lub postawimy go na śliskiej powierzchni, Bootz świetnie zapobiegną rozjeżdżaniu się nóg. Mokry asfalt czy schody nie będą już przeszkodą. Wymienne stopki mocowane są na gwint ¼ cala z przejściówką na ⅜ cala, dzięki czemu można je zamocować również na wiele innych statywów konkurencji. Nie trzeba się martwić o trwałość mocowania stopek. Śruby również zrobione są ze stali i według producenta wytrzymają wiele lat pracy. 3 Legged Things ma w swojej ofercie także wykonane ze stali nierdzewnej „kolce” Heelz, „szpilki” Stilettoz oraz „pazury” Clawz. Mając wszystkie trzy, zapewnimy sobie stabilność w każdych warunkach: w piachu, grząskim terenie, na lodzie czy skałach. 

Ujęcia tuż nad ziemią

Kiedyś usłyszałem takie powiedzenie, że jeśli zdjęcie krajobrazowe nie wyszło, to znaczy, że zostało zrobione ze zbyt dużej wysokości. Statywy z kolekcji Punks 2.0 spodobają się miłośnikom krajobrazów. Minimalna wysokość, na jaką można ustawić statywy, waha się między 9,9, a 11,8 cm. Te imponujące parametry jak na „zwykły” statywy osiągamy w prosty i szybki sposób — demontując kolumnę oraz nogi. Zamiast nóg, do pustych trzonów montujemy stopki i gotowe! 

Optymalny kąt 

W wielu statywach, zwłaszcza z niższej półki można niestety zwrócić uwagę na mało precyzyjną pracę blokad regulujących kąt nachylenia nóg. W statywach 3 Legged Thing nie ma nic podobnego. Charakterystyczny klik przy konkretnych kątach blokady jest wyraźnie słyszalny i odczuwalny. Blokada pracuje z kulturą, dając pewność, że noga jest zablokowana na wybranym przez nas kącie. Statywy Punks 2.0 oferują 3 kąty pracy: 23, 55 i 80 stopni.

Głowica Airhed Neo 2.0

Zaraz po nogach to głowica jest najważniejszą częścią każdego statywu. Trójnogi z serii Punks 2.0 dostały nową, obracaną o 360 stopni, wykonaną ze stopu magnezu oraz stali nierdzewnej. W porównaniu do poprzedniej wersji pokrętła regulujące ruch głowicy są większe i przez to, jeszcze bardziej wygodne w użytkowaniu. Dużym plusem głowicy Airhed Neo 2.0 jest ich kompatybilność z płytkami Arca-Swiss. Bardzo wiele głowic innych producentów również współpracuje z tymi płytkami, co czyni statywy 3 Legged Thing jeszcze bardziej uniwersalnymi i przyjaznymi dla doświadczonych fotografów.

Stosunek udźwigu do masy

Jednym z wyróżników statywów 3 Legged Thing jest ich bardzo duży udźwig w porównaniu do ich masy własnej. Można na nie założyć średnio nawet 17 razy więcej, niż same ważą. W zależności od konkretnego modelu stosunek ten jest inny. Prawdopodobnie są to najbardziej potężne statywy na rynku.

3 Legged Thing Punks 2.0 – przegląd

Przyjrzymy się po kolei konkretnym modelom statywów 3 Legged Thing Punks 2.0.

Corey 2.0 

Jest to najmniejszy statyw z serii Punks 2.0. Polecany przede wszystkim dla podróżników ceniących sobie miejsce w torbie czy plecaku. Po złożeniu zajmuje jedynie 36,1 cm, czyli jest tylko trochę dłuższy od przeciętnej 1,5-litrowej butelki z wodą. W mojej sakwie rowerowej mieścił się idealnie. Rozkłada, aż do 146 cm, a po zdemontowaniu kolumny centralnej jego wysokość to tylko 9,9 cm. Corey 2.0 zapewnia bardzo użyteczny zakres wysokości. Mimo małych rozmiarów, jego udźwig to, aż 14 kg. Stop magnezu klasy lotniczej robi robotę. Użyteczność w podróży i rozmiary są jego mocnymi stronami.

  • Materiał: magnez
  • Udźwig: 14 kg
  • Wysokość maksymalna: 146 cm
  • Długość po złożeniu: 36,1 cm
  • Waga statywu: 1,78 kg

STATYW 3 LEGGED THING PUNKS COREY 2.0 + GŁOWICA NEO 2.0 BLUE

Sprawdź cenę
Fotoforma

Travis 2.0 

Jest typowym produktem kompromisem, który nie jest w niczym najlepszy, ale dzięki swojej cenie jest wart rozwagi. Za rozsądną cenę dostajemy wszystko, co najlepsze w statywach linii Punks 2.0. Wysokość po rozłożeniu to 166 cm, a po złożeniu 45,7 cm. Udżwig 18 kg przy wadze 1,8 kg. Fakt, waga jest dość wysoka. Jest najcięższym z wszystkich, ponieważ został tak jak Corey 2.0, został wykonany z magnezu. W pracy studyjnej nie ma to dużego znaczenia. W zestawie otrzymujemy chyba najlepiej wykonaną torbę do statywu, jaką w życiu widziałem. 3 Legged Thing wyznacza nią nowe standardy. 

  • Materiał: magnez
  • Udźwig: 18 kg
  • Wysokość maksymalna: 166 cm
  • Długość po złożeniu: 45,7 cm
  • Waga statywu: 1,82 kg

STATYW 3 LEGGED THING PUNKS TRAVIS 2.0 + GŁOWICA NEO 2.0 BLUE

Sprawdź cenę
Fotoforma

Billy 2.0 

Najlżejszy ze wszystkich Punks 2.0. Można powiedzieć, że jest to odchudzony Travis 2.0. Odchudzony w pozytywnym sensie. Dzięki wykonaniu z włókna węglowego zyskujemy 0,25 kg. Dla fotografów, którzy zabierają statyw poza studio, Billy 2.0 będzie lepszym wyborem niż jego magnezowy brat. Podczas długich fotograficznych wędrówek każdy gram mniej w plecaku ma znaczenie.

  • Materiał: włókno węglowe
  • Udźwig: 18 kg
  • Wysokość maksymalna: 166 cm
  • Długość po złożeniu: 45,7 cm
  • Waga statywu: 1,57 kg

STATYW 3 LEGGED THING PUNKS BILLY 2.0 & GŁOWICA NEO 2.0 BLUE

Sprawdź cenę
Fotoforma

Brian 2.0

Mój ulubieniec z całej serii Punks 2.0. Najdroższy z wszystkich czterech i jednocześnie najwyższy. Jego możliwości są naprawdę ogromne. Zakres pracy od 10,6 cm, aż do 186 cm. Mimo swoich rozmiarów jest stosunkowo lekki. Waży zaledwie 1,68 kg, a więc mniej od niższych od niego Corey’a czy Travis’a. Cena Briana 2.0 jest w pełni uzasadniona.

  • Materiał: włókno węglowe
  • Udźwig: 14 kg
  • Wysokość maksymalna: 186 cm
  • Długość po złożeniu: 42 cm
  • Waga statywu: 1,68 kg

STATYW 3 LEGGED THING PUNKS BRIAN 2.0 & GŁOWICA NEO 2.0 BLUE

Sprawdź cenę
Fotoforma

3 Legged Thing Punks 2.0 – czy warto?

Nowe statywy 3 Legged Thing Punks 2.0 to sensowne ulepszenie w porównaniu do poprzedników. Zyskujemy szereg nowych rozwiązań, które sprawiają, że statywy są jeszcze lepsze: przede wszystkim bardziej praktyczne i uniwersalne. Ceny nie są niskie, ale w parze za nimi, idzie wysoka jakość, poręczność i wyróżniających się wygląd. Jeśli te elementy są dla was istotne, statywy Punks 2.o to dobry wybór.

Przeczytaj także:

 

Jakub Rebelski

Doradca klienta z 10-letnim doświadczeniem. Fotograf hobbysta, samouk. Aparaty traktuje jak rękawiczki. Co rok zmieniał system fotograficzny na inny. Miłośnik szeroko pojętej fotografii miejskiej, ulicznej i krajobrazowej.

Więcej w kategorii: Testy

Poradniki

Zróbmy trochę dymu! Sesja, poradnik i test dymiarki SmokeGENIE

Testy

Zhiyun Crane 2S – recenzja. Gimbal legenda w nowej odsłonie

Testy

Zabrałem DJI Action 2 na rower w góry. Praktyczny test nowej kamery sportowej

Rzetelne testy naszych specjalistów

Testy

3 Legged Thing Punks 2.0 – sprawdzamy nowe zbuntowane statywy

Poradniki

3 powody, dlaczego warto wybrać karty pamięci Angelbird

Testy

4 powody, dla których Fujifilm X-T4 to mistrz uniwersalności

Zapisz się do newslettera

i bądź na bieżąco